Lokalny patriotyzm? Porywająca proza? Jedno i drugie! Tym razem Czytelnia pękała w szwach… Na spotkaniu z Jakubem Małeckim, które moderowała Katarzyna Janiszewska, pojawili się miłośnicy jego prozy, przyjaciele, koledzy, rodzina i nauczyciele.
Pisarz, autor licznych opowiadań i książek: Błędy (2008), Przemytnik cudu (2008), Zaksięgowani (2009), Dżozef (2011), W odbiciu (2011) i Odwrotniak (2013), niezwykłą popularność i rozpoznawalność zyskał dzięki ostatniej powieści Dygot (2015). Nie zapominajmy jednak o tym, że gość jest także tłumaczem. Przełożył z języka angielskiego wiele pozycji, m.in.: Brudne wojny Jeremy’ego Scahilla, Paryż wyzwolony Antony’ego Beevora, Moją prawdę Mike’a Tysona i zbiór korespondencji Listy niezapomniane. Publikował też w „Newsweeku”, „Polityce”, „Angorze”, „Miesięczniku ZNAK”, „Nowej Fantastyce” i „Tygodniku Powszechnym”.
Pisarz jest laureatem wielu nagród m.in. Śląkfy w kategorii Twórca Roku. Dwukrotnie został nominowany do Nagrody im. Janusza A. Zajdla, a „Dygot” znalazł się wśród trzech książek nominowanych do Poznańskiej Nagrody Literackiej im. Stanisława Barańczaka. Nazwisko laureata ogłoszone zostanie 5 maja, podczas gali na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Trzymamy kciuki …
Podczas spotkania gość podpisywał swoją najnowszą książkę, w której realizm magiczny łączy się z groteską, a nostalgia za światem, który przeminął, przeplata się z grozą istnienia w sposób godny mistrzów: Wiesława Myśliwskiego i Olgi Tokarczuk.