„Skandynawskie inspiracje” z Pippi Pończoszanką i Dziećmi z Bullerbyn. Na poły literacko, na poły filmowo ze szczyptą prac manualnych. Jak się okazało, wszyscy lubimy słuchać głośnego czytania i mamy nadzwyczajną pamięć. Portrety Pippi, które wykonaliśmy – wypisz, wymaluj – wyglądały jak sama Astrid Lindgren nakreśliła: „Włosy jej, koloru marchewki, splecione były w dwa sztywne, sterczące warkoczyki …”