Listopadowe spotkanie kolskiego DKK poświęcono książce Możliwość wyspy Michela Houellebecqa.
Michel Houellebecq jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych i najczęściej komentowanych współczesnych pisarzy. Jedni uważają go za kultowego, inni – za hochsztaplera, który pod płaszczem krytyki zachodniej cywilizacji sprzedaje pornografię.
Niezależnie od tego, jak ocenia się jego twórczość, trudno odmówić francuskiemu autorowi, że pisząc o własnych obsesjach, kreśli interesującą, choć przerażającą wizję świata w którym żyjemy, a który wedle autora zmierza ku katastrofie.
W Możliwości wyspy autor przedstawia efekty tej katastrofy, odwołując się do futurologii. Akcja powieści toczy się około roku 4000. Ziemia po kolejnych wojnach nuklearnych i kataklizmach ekologicznych jest zniszczona. Ludzkość cofnęła do poziomu dzikich, którzy nie potrafią korzystać z pozostałych resztek cywilizacji i aby przeżyć, tworzą zbieracko-myśliwskie hordy.
Oprócz dzikich istnieją jeszcze nieliczni neoludzie będący genetycznie zmodyfikowanymi kopiami dawnych ludzi, które można odtwarzać w nieskończoność. Są nimi dwaj bohaterowie powieści: Daniel24 i Daniel25 – kopie żyjącego w naszych czasach Daniela1. Ci ludzie przyszłości żyją niczym rośliny. Mają zdolność fotosyntezy, ich wrażliwość na bodźce zewnętrzne jest mniejsza niż u dzikich; są również emocjonalnie i intelektualnie wystudzeni. Wiąże się to z ich sposobem życia – są aspołeczni, mieszkają sami, nie kontaktują się fizycznie z innymi; nie znają cierpienia, radości, rozkoszy. Życie spędzają na kontemplacji samych siebie, a także czytaniu i komentowaniu spisanych świadectw ich genetycznych protoplastów.
Główną część powieści stanowi świadectwo życia Daniela1 – komika, który dzięki inteligencji, cynizmowi i bezwzględności robi zawrotną karierę w show-biznesie. Jego życie kończy się jednak zupełną katastrofą. Daniel1 szuka tego, czego znaleźć nie może, czyli miłości, która dałaby mu poczucie emocjonalnej więzi z kobietą i zarazem seksualną satysfakcję. Zanim popełni samobójstwo, zauważy: „Zapewne byłem ostatnim człowiekiem swojego pokolenia, który kochał siebie wystarczająco niewiele, aby pokochać kogoś innego”.
Houellebecq w Możliwości wyspy skupił uwagę przede wszystkim, na kwestii możliwych konsekwencji upowszechniania się nihilizmu, którego celem jest zapewnianie ludziom nieustannych konsumpcyjnych spełnień we wszystkich dziedzinach życia. Jeżeli ludzie – zauważa Houellebecq – będą się interesować jedynie „zbieraniem wrażeń”, poszukiwaniem przyjemności, ciągle mocniejszych podniet, to doprowadzi to do zerwania trwalszych związków między ludźmi, do emocjonalnego wychłodzenia, oraz rzeczywistego wykluczenia z przestrzeni społecznej wszystkich tych, którzy z racji wieku, chorób czy jakiegokolwiek upośledzenia nie będą w stanie konsumować rozrywek.
Książka wywarła na dyskutantach dobre wrażenie. Pozycja znajduje się w zbiorach PiMBP dlatego też zachęcamy Państwa do jej przeczytania.